bardzo mnie wkurzyło jak zobaczyłem kilka dni temu napisy zrobione sprayem w różnych miejscach publicznych Chałup m.in. na ulicy Bosmańskiej oraz na kiosku i w wielu innych miejscach . nie podejrzewam nikogo z Chałup. bo nikt z nas nie jest chyba na tyle głupi, żeby niszczyć to co nasze, ale nogi bym z d*** powyrywał tym, którzy to zrobili i lepiej chyba żebym nie wiedział kto to zrobił, bo dla mnie to nie jest do cho**** głupi żart, tylko totalna bezczelność i chamstwo

Zgadzam się z tobą.

ja jakbym widział takiego kolesia to bym tym sprejem pomalował jego włosy na głowie ciekawe czy wtedy byłby zadowolony z mojego grafiti, także niech mnie taka osoba lepiej oimija pozdrawiam

ciekawe czy ktoś ich widział, kiedy to robili i odważył się zwrócić im uwagę. pewnie nie, jak się domyślam

prawdą jest, że nie możemy pozwolić na niszczenie tego, co należy do nas, bo kurcze przyjadą do nas tydzień, popiszą wszystko, a my później przez cały rok na te głupkowate napisy musimy patrzeć

sprawa jest prosta, jak zobaczę kogoś na gorącym uczynku, to dzwonie na policję, z tego co wiem mandacik jest nie mały za taką dewastację miejsc publicznych

KTO BEZCZELNIE POPISAŁ CHAŁUPY? - NO WŁAŚNIE BO JA TEŻ NIE WIEM, A JEST TO DLA MNIE TOTALNA GŁUPOTA I NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ. NIE MAJĄ GDZIE PISAĆ TO NIECH SOBIE NA CZOLE NAPISZĄ.